czwartek, 10 stycznia 2013

Kinder Metale - nowa generacja

Ciekawe zjawisko można zauważyć w naszym mieście - na ulicy czy w szkole jest coraz więcej Kinder Metali. Można by powiedzieć, że rozmnożyli się po mieście jak mrówki. Nie ma to jak widzieć pewien rozłam hipsterów opanowujących wszysko co się da. Nieprzyjemne...

Kim jest Kinder Metal?
To w ogólnym pojęciu "infantylność umysłowa" (często coś koło 13 lat), która na siłę chce zostać metalem (zazwyczaj z powodu 'bo tak') i jara się jak kościoły w Norwegii z satanistycznych symboli, palenia, picia alkoholu, ćpania itp. wstawiając zdjęcia na swojego "fejsbóczka", pisząc o tym i ciągle mówiąc jakie to mieli "melanże". Denerwujące...
Taki ktoś udaje, że jest kimś kim nie jest, a tylko chciałby być kimś takim co absolutnie nie ma sensu, a może być wręcz... żałosne. Niska samoocena? Może... Brak swojego 'ja'? Na pewno. Nie przeszkadzałoby mi to gdyby nie było to tak.. na siłę?

Dzielmy się muzykę i ją szanujmy - w czasach niepokoju tylko ona nam zostanie.

Ktoś Nieistotny

PS: Ten post jest TYLKO o 'Kinder Metalach' i nie miał na celu obrażać zwykłych słuchaczy, albo metali. Tu chodzi tylko żeby nic na siłę i żeby cieszyć się muzyką. Każdy może być kim chce, ale niech nie robi to przeciwko swojej naturze ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz